talk.pl_______________________//summer'04 | ___//mój blog |
Link :: 02.11.2004 :: 19:44 Początek dnia nie zapowiadał się fantastycznie. Postawienie nogi w miejscu toalety, czyli psiego odchodu nie należało do rzeczy przyjemnych. Dla tych, którzy nie zrozumieli - wdepnąłem w gówno! Później dopiero okazało się, jak bardzo się myliłem co do dnia... Z polskiego, ze sprawdzanu z fleksji (części mowy - nie był prosty!) dostałem 4-, co w porówmnaniu do największego kujona w klasie (4) okazało się znakomitą oceną. Później 5 ze sprawdzianu z matematyki (chodzi o obwód i pole koła, czyli liczbę pi), a następnie 5 z geografii, jako premia (ocena dodatkowa, za aktywność itp.). Jestem wniebowzięty. Jednak zadanie domowe na jutro psuje humor... PS. Przperaszam, że nie zaglądałem wczoraj na bloga i nie zostawiłem notki. Nauka... Link :: 04.11.2004 :: 15:22 Nie wiem, z jakiego powodu, ale moja wczorajsza notka "nie weszła" na bloga. Szkoda... Była ciekawa. Pisałem między innymi o tym, jak bardzo niewiedza łaskocze moich "współklasowiczów". Jakie jest ich zachowanie na fizyce... No, a tak w ogóle to z fizyki był dziś sprawdzian. Smutnych min było zdecydowanie więcej niż wesołych, ale biorąc pod uwagę fakt, o którym pisałem już wcześniej, czyli Statystyczny Polak nie rozumie fizyki, to jest to normalne. A czy Wy libicie fizykę? Wypowiadajcie się w komentach i głsujcie w sondzie! --- Wyniki ostatniej sondy: Sonda na blogu... niezbędna (1) 11.11% potrzebna 0 % przydatna (3) 33.33% nie przeszkadza mi... (4) 44.44% nieprzydatna 0 % niepotrzebna 0 % zbędna (1) 11.11% łącznie głosów: 9 Zapraszam do głosowania w nowej sondzie. Link :: 05.11.2004 :: 18:34 Do dnia dzisiejszego uważałem, że rola ucznia i nauczyciela jest oczywista. Uczeń powinien się uczyć, nauczyciel nauczać i sprawdzać wiedzę. Dzisiaj jednak zwątpiłem. Moja anglistka co lekcję sprawdza to, co umiem, zamiast uczyć. Nie miałbym do niej pretensji, gdyby moje, jak zresztą całej klasy, oceny nie składały się z przeplatanki dwójek i trójek. Nieciekawie to wygląda, a na koniec roku chciałbym mieć z angielskiego piątkę. Sprawę komplikuje jeszcze bardziej fakt, że chłopacy i dziewczyny mają język angielski z innymi nauczycielkami. Jedna (moja) "kosi wszystkich dwójami", a druga (dziewczyn) wstawia same piątki i szóstki. Nie widzieliście w dzienniku ocen z angielskiego. Żałujcie. Po samych ocenach można stwierdzić płeć... Ale ja to mam szczęście do anglistek. Zawsze się trafi jakaś "szurnięta"... Link :: 10.11.2004 :: 16:44 Czas jest pojęciem względnym. Ja mam go niestety bardzo mało, choć moja doba ma dokładnie tyle samo godzin, co doba Daniela Defoe, Jacka Kuronia, czy Czesława Miłosza. Oni nadążali z pracą, swoimi zainteresowaniami i... życiem. Dlaczego ja więc nie mam czasu, bądź też mam go mało? Kocham swoją rodzinę, ale praca jest ważniejsza - odważne wyznanie. Ale jeszcze odważniejsze jest moje - Kocham mojego bloga, ale mam dla niego bardzo mało czasu... PS. Pierwszy raz w życiu dostałem 5 (to nie pomyłka, chodzi o piątkę, b-a-r-d-z-o d-o-b-r-y!!!) ze sprawdzianu. Żeby było śmieszniej, nie była to poprawa :) JUPI!! PS II. To jest już 15 notka! Link :: 20.11.2004 :: 19:54 Kurczę! Od mojej ostatniej notki minęło już (aż!) 10 dni. A ja cały czas nie mam czasu. Przepraszam! Napiszę coś w tygodniu, a teraz - wyniki sondy: Czy lubisz fizykę? uwielbiam 0 % tak (4) 20.00% nie (1) 5.00% nienawidzę (12) 60.00% jest mi obojętna 0 % nie mam już/jeszcze fizyki (3) 15.00% łącznie głosów: 20 Zapraszam do głosowania w nowej sondzie! Link :: 28.11.2004 :: 17:13 Totalny marazm zaczyna rządzić moim umysłem. Postanowiłem. Przyrzekłem sobie - będę pisał częściej, w końcu to ma być blog, a nie tygodnik nieperiodyczny. Patrząc na to jednak z drugiej strony, to... te moje obietnice... Obiecałem sobie, że nikt "z otoczenia" nie będzie wiedział o istnieniu mojego bloga i co? Nie mogłem się powstrzymać. Powiedziałem. Ha ha! Zapytajcie komu. Ciotce! Mojej cioci! Paradoksem jest to, że ta ciocia, to jest ode mnie o rok młodsza! Też ma swojego bloga. Podając jego adres sprowokowała mnie do "rewanżu". Aha! Adres jej bloga obok, "w przyjaciołach". Szkoda takich bezcennych bajtów w sieci. Lepiej strzelić cytatem": Pieniądze wcale mnie nie zmieniły. Zawsze byłem dupkiem. [Zasłyszane w USA] PS. Pozdrawiam ciotkę Agatkę i innych czytników (czyt. czytelników) PS II. Wkrótce nowa sonda. Może jutro?! Pytanie muszę wydumać... Link :: 29.11.2004 :: 14:11 ARG! Moja matematyca powoli zaczyna mnie denerwować. Ba! Gdyby tylko mnie... Dzisiaj miała chyba, nie przymierzając, miesiączkę. To co wyprawiała, to się w głowie nie mieści! Darła się (czyt. krzyczała) na wszystkich i na wszystko. Nawet obawiam się (ale zapomniałem sprawdzić), czy kwiatki nie powiędły... Pamiętajcie, że o Was pamiętam... Na razie! Lecę na Klub Młodych Dziennikarzy, a później Warsztaty Dziennikarskie. Wracam o 20 do domu, więc raczej dziś już na bloga nie zajrzę. Zostawcie jakieś komenty, to jutro się odezwę. Pa pa... PS. Obiecałem, że będę pisał częściej i co...? Link :: 30.11.2004 :: 17:12 O! A dzisiaj temat dnia... Kto zgadnie? ANDRZEJKI!!! Niestety, nie dla mnie... Jutrzejsza praca klasowa z biologii (z odżywiania!) nie pozwoli mi się dzisiaj bawić. Zmuszony jestem... uczyć się. :( Ja nie chcę!! Kto się za mnie pouczy? PS. WYNIKI SONDY: YYYY... OPŁACA SIĘ ROBIĆ NOWĄ SONDĘ? NA JAKI TEMAT? opłaca się, ale nie wiem na jaki temat (5) 50.00% opłaca się na temat... (komentarze) (2) 20.00% nie wiem, mało mnie to obchodzi... 0 % nie opłaca się! 0 % yyy... wymyśl coś sam! to twój blog! (3) 30.00% Głosowano łącznie 10 razy. Zapraszam do głosowania w nowej sondzie! |
link2 link3 2024 |